Mój pierwszy spacer po ogniu – jak się przygotować?

    Jeśli postanowiłeś przeczytać ten artykuł, prawdopodobnie masz już podjętą decyzję o przejściu po ścieżce ognia. Chcesz to jednak zrobić świadomie, dlatego  wcześniej szukasz informacji mogących Ci to ułatwić i sprawić, że będzie to jedyne, niezwykłe i niecodzienne przeżycie. Co zatem powinieneś zrobić jeszcze przed spotkaniem przy ognisku? W zasadzie nie ma jednej uniwersalnej recepty. Ortodoksyjni nestinarzy zalecają powstrzymanie się od jedzenia. Jednodniowy post sprzyja według nich oczyszczeniu umysłu i jeszcze głębszemu przeżywaniu ceremonii. Nie znaczy to jednak, że bez tego ktoś zabroni Ci aktywnego uczestnictwa w warsztatach. To czego wymagamy, to trzeźwość.  Zarówno alkoholowa jak i związana z innymi środkami psychoaktywnymi. Nie bierzemy odpowiedzialności za osobę, która jest pod wpływem substancji odurzających.
    Samo przygotowanie do przejścia następuje już przy ognisku. Omawiane są wówczas podstawowe zasady bezpieczeństwa. Prowadzona jest nauka tzw. „kroku ogniowego” oraz reguł jakie obowiązują w momencie trwania Firewalkingu. Zawsze pierwszy przez ogień przechodzi prowadzący. Czyni to dwukrotnie i wówczas ścieżka jest otwarta dla pozostałych uczestników.
    Stojąc przed ścieżką poczujesz wysoką temperaturę. Nie ma się co dziwić, masz przed sobą ok 600 stopni Celsjusza! Nie bój się. Weź głęboki oddech. Spójrz przed siebie. I po prostu idź... Nie patrz pod nogi. Skup się na tym co właśnie robisz. Odetnij się od otoczenia. Od ludzi którzy są wokół. Część z nich będzie coś do Ciebie mówić. Inni będą robić zdjęcia. To wszystko jest nieważne. Liczysz się tylko Ty i ogień po którym stąpasz. Jeśli jesteś rozkojarzony i masz trudności ze skupieniem uwagi, odczekaj chwilę. Spróbuj za chwilę. Pamiętaj, to nie jest żaden cud. To tylko Twoje lęki i strach, które za chwilę pokonasz.
    Przejście po rozżarzonych węglach dla kogoś, kto robi to pierwszy raz, nie zajmuje więcej niż 3-4 sekundy. Krótko? Spokojnie. Z doświadczenia wiem, że dla osoby, która przełamała właśnie swój lęk i przekonała się, że jest to naprawdę wspaniałe uczucie, na jednym przejściu się nie kończy. Możesz przejść nawet kilka razy w ciągu tych pary minut kiedy rozciągnięta jest ścieżka ognia. To zależy tylko od Ciebie! Pamiętaj jednak o najważniejszym! Pozytywne odczucia i wspomnienia z tego dnia mogą sprawiać wrażenie, że bezpiecznie powtórzysz to samodzielnie w każdej chwili w przyszłości. Przestrzegam przed tym! Bez odpowiedniego przygotowania stosu jak i samej ścieżki, z zapewne się poparzysz a Twoje pozytywne wspomnienia nijak się już będą miały do tego co się stanie. Zachowaj więc zdobyte doświadczenie i korzystaj z niego kiedy się da. Najlepiej do kolejnego spotkania na naszych warsztatach ;)